pl
en
Article image
Proces rekrutacyjny

Co robić, a czego unikać podczas rekrutacji zdalnej: najlepsze praktyki prowadzenia rozmów online

Avatar - Iwo Paliszewski Iwo Paliszewski
28 mar 2025

Pamiętasz czasy, kiedy rozmowa kwalifikacyjna oznaczała wypastowane buty, mocny uścisk dłoni i niezręczne siedzenie w przeszklonej salce konferencyjnej z kubkiem letniej kawy? Te dni w większości minęły. Witaj w erze pracy zdalnej, gdzie pokój rekrutacyjny to często Twój własny salon, a dress code brzmi: „biznes na górze, piżama na dole”.

Choć rozmowy online mogą wydawać się bardziej swobodne (przynajmniej od pasa w górę), niosą za sobą zupełnie nowe wyzwania – zarówno dla rekruterów, jak i kandydatów. Jak więc wyciągnąć z nich maksimum w świecie, który kręci się wokół Wi-Fi i kamer internetowych?

Oto nasze podpowiedzi – z humorem i konkretnymi wskazówkami.



✅ TAK: Przygotuj się, jakby to była rozmowa na żywo

Brak dojazdu do biura nie oznacza, że możesz zlekceważyć przygotowanie. Sprawdź sprzęt: kamera, mikrofon, oświetlenie, połączenie z internetem (tak, widzimy te zamarznięte twarze na Zoomie). Znajdź ciche, dobrze oświetlone miejsce. Wycisz psa, zamknij Slacka i, na litość, nie oglądaj Netflixa w tle.

Rekruterzy – to również do Was. Jeśli robicie coś innego podczas rozmowy, kandydat to zauważy. Poświęćcie mu tyle uwagi, ile oczekiwalibyście w spotkaniu twarzą w twarz.

Dodatkowa rada: miej plan B. Awaria sprzętu się zdarza – przygotuj numer telefonu albo bądź gotowy szybko przełożyć spotkanie. Kandydaci docenią elastyczność.



❌ NIE: Nie zakładaj, że każdy zna się na technologii

Nie każdy kandydat to weteran zdalnych spotkań. Niektórzy dopiero uczą się, jak wyłączyć wyciszenie. Bądź cierpliwy. Jeśli używasz narzędzi do planowania spotkań, upewnij się, że linki działają i są czytelne na różnych urządzeniach. Korzystasz z ocen wspieranych przez AI? Wytłumacz, czego się spodziewać – niech kandydat nie czuje się jak w odcinku „Black Mirror”.

Możesz też przygotować krótki „przewodnik po rozmowie online” z prostymi zasadami i FAQ. To buduje profesjonalny wizerunek i zmniejsza stres.



✅ TAK: Przestrzegaj etykiety rozmów wideo

Wszyscy jesteśmy ludźmi. Dziecko może krzyknąć. Kot może przejść po klawiaturze. To część uroku pracy zdalnej. Ale podstawowe zasady nadal obowiązują:

  • Patrz w kamerę, nie w swoje miniaturki.
  • Nie przerywaj (opóźnienia są realne).
  • Ubierz się profesjonalnie (tak, nawet jeśli tylko od pasa w górę).
  • I proszę – NIE prowadź rozmowy z auta (chyba że jest zaparkowane i nie masz innego wyjścia).

Pro tip: Zadbaj o tło. Pusta ściana? OK. Regał z książkami? Super. Stos prania? Może niekoniecznie.



❌ NIE: Nie pozwól, żeby AI przejęło całą kontrolę

AI potrafi bardzo pomóc – analizuje kompetencje, przyspiesza selekcję, a czasem nawet wychwytuje ton głosu i mowę ciała (jeśli masz takie narzędzia). Ale nie zastąpi ludzkiego osądu.

Używaj AI jako wsparcia, nie jako wyroczni. Jeśli system oceni kandydata jako „przeciętnego”, ale Twoja intuicja mówi coś innego – zaufaj sobie. Algorytmy to nie wszystko (jeszcze).

I nie zapomnij poinformować kandydata, że AI bierze udział w procesie. Przejrzystość buduje zaufanie.



✅ TAK: Bądź ludzki

Rozmowy online mogą łatwo stać się zbyt formalne. Zacznij od krótkiej pogawędki – zapytaj, jak mija dzień, wspomnij coś z CV lub LinkedIna. Pokaż, że się przygotowałeś.

Kandydat zapamięta miłą, autentyczną rozmowę bardziej niż listę formalnych pytań. A przy okazji poczuje się swobodniej – co pozwoli Ci lepiej go poznać.

Dodatkowo: zostaw czas na pytania ze strony kandydata. Często właśnie wtedy dowiesz się, co naprawdę dla niego ważne.



❌ NIE: Nie zapomnij o follow-upie

Uśmiech i „dziękuję” na koniec spotkania to jeszcze nie koniec procesu. Rekrutacja zdalna wymaga jeszcze większej komunikacji niż tradycyjna. Powiedz, co dalej, kiedy kandydat może spodziewać się odpowiedzi i jaki będzie kolejny krok.

Ghosting nigdy nie jest OK – zwłaszcza w erze światłowodów.

Nawet krótki e-mail z aktualizacją buduje pozytywne doświadczenia.



✅ TAK: Wykorzystuj narzędzia asynchroniczne (z głową)

Nie każda rozmowa musi być „na żywo”. Wideo-odpowiedzi, testy pisemne czy nagrane zadania techniczne mogą oszczędzić czas obu stronom i pozwolić kandydatom wypaść najlepiej.

Ale nie przesadzaj. Jeśli kandydat musi poświęcić trzy godziny na zadania, żeby może dostać rozmowę – to sygnał ostrzegawczy. Dla niego i dla Ciebie.



Na zakończenie: Zróbmy zdalne rozmowy bardziej ludzkimi

Zdalna rekrutacja nie musi być chłodna i bezosobowa. Z odpowiednią strukturą, empatią i odrobiną humoru może być równie efektywna i ciekawa, co spotkania twarzą w twarz – a czasem nawet lepsza.

Na końcu i tak chodzi o ludzi. Więc bądź obecny, bądź uprzejmy i może… ogarnij to tło (tak, zauważyliśmy ten stos prania).

Narzędzia się zmieniają, ale cel pozostaje ten sam: znaleźć świetnych ludzi i nawiązać prawdziwy kontakt. I może – tylko może – zrobisz to w kapciach.

Powodzenia w rekrutacji!

Pamiętaj! Sharing is caring.

Najpierw przetestuj!

  • Bardzo szybki dostęp do wersji demo.
  • Wszystko gotowe w kilka minut.
  • Pełna przejrzystość kosztów.
  • Nie wymagamy karty kredytowej.

Wypróbuj teraz

Żadnych zobowiązań, po prostu dołącz do innych i przekonaj się sam

skontaktuj się z nami contact@recruitify.ai